Oficjalne forum Gildii Cechów na Nerthusie


#1 2011-09-06 16:05:17

Eakel Biały

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 11
Punktów :   

Magia- zbiór prac

MAGIA- INFORMACJE I ZASADY



Magia jako dar od bogów


Magia to sztuka, która powstała na początku i jest darem bogów dla ludzi. Jest ich dobrodziejstwem, okazaną łaską oraz namiastką boskości przekazaną ludziom. Ci, którzy podjęli się badaniu jej i wykorzystywaniu do tworzenia rzeczy niemożliwych, to magowie, kapłani bogów i ich ulubieńcy. Całe życie doskonalą sztukę czytania run, rzucania zaklęć i wymyślania nowych. Magia to sztuka, której opanowanie do perfekcji, poznanie do końca jest niemożliwe i dostępne tylko bogom. Lecz nie zmienia to faktu, że także ludzie potrafią wykorzysytywać ją w pewnym stopniu.

Wykorzystanie energii


Magia to nic innego, jak manipulowanie energią znajdującą się w magu, bądź innej istocie. Jest to rozkaz umysłu dla energii, by przybrała formę, której sobie mag zażyczył. Toteż ograniczenia w możliwości rzucania zaklęć, to ograniczenia umysłu, silnej woli, wyobraźni i wiedzy. Aby rzucić zaklęcie, trzeba wykorzystać pewną część energii. Energia ta zazwyczaj pochodzi z maga, toteż po rzuceniu zaklęcia, mag poczuje osłabienie równe osłabieniu, które poczułby robiąc daną rzecz siłą. Z tą różnicą, że niektóre rzeczy, jak żywioły, są bardziej podatne na siłę umysłu, niźli siłę krzepy. Toteż mimo, iż wojak nie stworzyłby kuli ognia, wprawny mag zrobi to, z uszczerbkiem na swej energii oczywiście.

Przeniesienie energii z innej istoty


Skoro określiliśmy magię jako sztukę manipulowania energią, logicznym jest, iż energia ta musi skądś się brać. Po dłuższych namyślaniach stwierdzimy, iż energia może pochodzić z maga, lub z jakiejkolwiek żywej istoty. Jeśli tak, to mag powininen także móc czerpać moc z innego człowieka, zwierzęcia, a nawet ze źdźbła trawy. Jeśli tak, to mag powinen być nieśmiertelny i niepokonany. Jednak po długich badaniach odkryto czemu tak nie jest. Otóż każdy organizm ma w sobie ograniczoną ilość energii. Człowiek np. ma jej więcej niż mysz. Ale leśli będziemy chcieli pozyskać energię z jakiejś istoty, to będziemy musieli połączyć się z nią umysłem i świadomością. Wtedy energia z owej istoty przechodzi do nas, jednak ta akcja także jej wymaga. Wówczas energię czerpie się także z tej istoty. A jeśli dodamy także, że im większa odległość między magiem a istotą, oraz im większy jest transfer energii, tym większe jest zużycie energii, oraz, że te wartości są do siebie proporcjonalne w takiej wartości, że zawsze po przeniesieniu energii z istoty będzie kończyć się śmiercią tej istoty. Czyli niemal każdy taki transfer kończy się śmiercią istoty z której czerpiemy energię, a mag nie zyskuje na tym nic. Poza tym, mag był połączony umysłowo z tą istotą, więc skoro ona umarła, on także odczuł to swą świadomością i sam także niechybnie umrze, lub w najlepszym wypadku przeżyje niewyobrażalny wstrząs, a jego świadomości pozostanie ten uszczerbek do końca życia.

Przeniesienie energii za zgodą maga


Co innego, jesli dwóch magów będzie ze sobą współpracować i jeden prześle drugiemu część swej mocy z pomocą drugiego. Jeśli obydwoje magowie będą bardzo sprawnie manipulować ową energią, a jest to nadzwyczaj trudne i wymaga lat ćwiczeń, to magowie uzyskają chciany efekt, jednak osłabienie które poczuje pierwszy mag, będzie większe niż energia którą drugi mag otrzyma, ze względu na energię potrzebną do wykonania tej manipulacji.

Wyobraźnia a zaklęcie


Jeśli magia powstaje w umyśle magika, to jej kształt będzie taki, jakiego sobie mag wyobraził. Czyli jeśli dwóch magów rzuci zaklęcie kuli ognia, to jeden może wyobrażać sobie kulę ognia jako idealnie uformowaną, wyglądającą niby oszlifowany kamień szlachetny kulę, a drugi wyglądającą jak buchający, nieregularny płomień, prawie nie uformowany. W obu wypadkach, mimo jednego zaklęcia, wyjdzie co prawda kula ognia, jednak będą się one od siebie znacząco różniły wyglądem.

Zaklęcia werbalne i niewerbalne


Magowie już dawno odkryli, że niektóre słowa wpływają na magię i pomagają magom manipulować energią. Zaklęcia rzucane przy pomocy słów to zaklęcia werbalne. Jednak jedynie nieliczni, najlepsi, potrafią rzucać zaklęcia bez pomocy słów. Są to zaklęcia niewerbalne. Takie rzucanie zaklęć jest nadzwyczaj niebezpieczne, nawet dla najlepszych, gdyż wystarczy chwila nieuwagi, by zaklęcie, nawet takie jak przywołanie światła, zabiło maga. Do rzucenia zaklęcia niewerbalnego potrzeba całkowitego skupienia.


ZASADY MAGII


1. Każde zaklęcie potrzebuje energii. Gdy ilość potrzebnej energii jest większa niż ilość energii którą mag dysponuje, zaklęcie zostanie przerwane, lub w przypadku potężniejszych zaklęć, mag może znieprzytomnieć, lub nawet umrzeć.
2. Mag danego kręgu może rzucić zaklęcie innego kręgu, ale z baardzo dużym wydatkiem energii i wiele słabszym efektem. Nie może też rzucać silniejszych zaklęć. Jedynie kilka podstawowych.
3. Zaklęcie paraliżujące, zaklęcie lewitacji i wszystkie zaklęcia które wymagają stałego dopływu energii, czerpią tak wiele energi, ile mag wykorzystałby, gdyby zrobił daną rzecz siłą. Gdy ilość potrzebnej energii będzie większa niż ilość którą mag posiada, mag staje się nieprzytomny lub umiera, a zaklęcie zostaje przerwane.
4. Do rzucenia potężnych zaklęć, potrzeba pełnego skupienia, oraz odpowiedniego przygotowania umysłu. Toteż w walkach, możliwe będą dopiero po pewnym czasie, gdy mag będzie już w stanie w pełni zapanować nad magią.
5. Do rzucenia zaklęć niewerbalnych, potrzeba pełnego skupienia, toteż rzucać można je jedynie w ostateczności i z zagrożeniem śmierci.
6. Zaklęcia niewerbalne rzucać mogą jedynie najlepsi z magów. Wymagają one wiele więcej energii niż zwykłe, jednak efekt może być wiele mocniejszy.
7. Gdy mag używa czarów polegających na np. wzroście roślin na terenie bogatym i w roślinność i surowce niezbędne do wzrostu roślin zużywa owiele mniej energii, ponieważ jedyne co musi zrobić to przyśpieszyć i ukierunkować wzrost flory. Należy jednak pamiętać, że zużywana energia wciąż jest znacząca.


MAGIA NIEWERBALNA


Magia to manipulowanie energią. Magowie od dawna odkryli, że pewne słowa pomagają kontrolować ową energię. Dzięki nim mag może rzucić zaklęcie z wiele mniejszym ryzykiem błędu i z możliwością mniejszego skupienia się niż w przypadku zaklęć niewerbalnych.
Tych słów każdy mag uczy się w Zakonie, Szkole Magii czy w innym miejscu, gdzie studiował. Spis słów które do tej pory poznali magowie, można znaleźć w słowniku Pradawnej Mowy, bo tak się ów język nazywa. Słów tych stale przybywa, gdyż magowie odkrywają coraz to nowsze słowa.

Magia to manipulowanie energią. Energia ta przybiera kształt w umyśle maga, więc efekt końcowy zaklęcia będzie wyglądał tak, jak mag go sobie wymyślił. Jednak mag musi znać także odpowiednie słowa, a nie zawsze jego wyobrażenia można określić słowami. Dlatego też zmuszony jest słowami uprościć ową wizję, toteż efekt końcowy rzucenia zaklęcia werbalnego, będzie nieco odbiegał od tego, jaki miał być wstępnie.
A więc magia werbalna może być zawodna. Bo gdy mag zechce rzucić jakieś zaklęcie, nie zawsze znajdzie odpowiednie słowa w Pradawnej Mowie, więc będzie musiał je zastąpić wyrami podobnymi, ale nie identycznymi. A skoro tak, zaklęcie będzie zniekształcone i słabsze.
Zatem nawet w werbalnej magii jest cząstka magii niewerbalnej, gdyż zaklęcie powstaje w umyśle maga, a słowa jedynie pomagają rzucić owe zaklęcie.

Magia niewerbalna jest ostateczną ostatecznością jeśli chodzi o zaklęcia. Jest to nadzwyczaj ryzykowny i najtrudniejszy sposób rzucenia zaklęcia. NIKT nie może rzucić zaklęcia niewerbalnego bez ogromnego ryzyka śmierci. NIKT prócz bogów nie jest tak potężny, by okiełznać strumień energii bez użycia słów, nie ryzykując życia. Nawet najpotężniejszy mag ma niewielkie szanse udanego rzucenia zaklęcia niewerbalnego. Nawet, jeśli chodzi o zaklęcia podstawowe.
Magia werbalna przybiera ostateczny kształt poprzez słowa. Zawsze w magii werbalnej występują słowa. W magii niewerbalnej zaś, słowa NIE ISTNIEJĄ. Mag sam, bez żadnej pomocy i w pełnym skupieniu kontroluje strumień magii samym umysłem. Nawet nie myśli wtedy o słowach. Musi wyczuć strumień energii w stopniu namacalnym, dosłownie dotknąć go umysłem i kreować według uznania. Dlatego też najmniejsze rozproszenie zerwie więź między umysłem maga a jego ciałem. Więc zawsze rozproszenie, jeśli zaklęcie było już wykonane a mag odłączał umysł od strumienia, skończy się utratą przytomności. Jest to najlepszy wypadek. Gdy mag rozproszy się podczas połączenia, niechybnie umrze. A rozproszy się w punkcie kulminacyjnym, w którym to kreuje się najważniejsza część zaklęcia, umysł maga może stale odłączyć się od ciała, więc umysł jego oszaleje, a ciało stanie się niczym roślina.
W całych dziejach magii istnieją jedynie trzy spisane przypadki, gdy to umysł odłączył się od ciała.
Pierwszy miał miejsce dawno temu, kiedy to magowie dopiero opanowywali sztukę magii. Maga podczas rzucania zaklęcia kuli ognia, rozproszył wiatr który poruszył liście na pobliskim drzewie. Skończyło się tragicznie. Ponoć mag przez chwilę zdawał się cierpieć męki tak ogromne, że nawet najzdolniejszy z katów nie byłby w stanie ich powtórzyć. Następnie ciało maga opadło na ziemię. I choć jego serce wciąż biło, on zdawał się nie mieć świadomości. Niedługo po tym osoby oglądające to zjawisko zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Jednak są to wieści przekazywane ustnie, a spisane długo później, toteż nie można mieć pewności co do nich.
Drugi raz, bardzo podobnie wydarzyło się na Płaskowyżu Arpan, gdzie doświadczony mag razem ze swym pomocnikiem, mającym spisywać dokładnie przebieg wydarzeń, rzucał zaklęcie przyzwania szkieletu. Zakończyło się klęską, choć pomocnik nie wiedział, co mogło rozproszyć maga. Relacje z tego co stało się dalej są bardzo podobne, jak te które opisałem wcześniej.
Najdziwniejszy jednak jest trzeci przypadek, który wydarzył się na krótko przed wojną magów. Z notatek wynika, że w kamiennej budowli prawdopodobnie w Andarum, mag starał się rzucić bardzo złożone zaklęcie, które miało być przełomem w dziedzinie rzucania zaklęć. Ponoć było tak złożone, że niemożliwe do opisania, a przynajmniej nie dla pomocnika maga, który to spisywał. Sam mag nie był w stanie dokładnie określić celu zaklęcia. Gdy w najwyższym skupieniu rzucał zaklęcie, nagle coś rozbłysnęło w korytarzu. Blask unosił się przez kilka sekund, a następnie zgasł. Później dało się słyszeć nieludzki ryk cierpienia. Na tym kończą się notatki. Są bardzo dziwne i mimo lat badań, magom udało się jedynie domyślać co mogło się zdarzyć. Istnieją domysły, że dusza maga wstąpiła w jego pomocnika, który będąc wojownikiem zyskał nadprzyrodzoną moc, oraz intelekt maga. Stał się więc paladynem. Niedługo po tym zdarzeniu pojawiały się notatki o opętanym wojowniku, więc można mniemać, że tym wojownikiem był właśnie ów pomocnik.

Magia niewerbalna jest więc jednym z najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych rodzajów magii. Aby móc z niej skorzystać, trzeba więc być odpowiednio skupionym i w pełni skoncentrowanym na swym celu.



JĘZYKI MAGII


Języki magii
Magię dzielimy na magię werbalną i magię niewerbalną. Do magii werbalnej potrzebne są słowa, a co za tym idzie- język. Magia to manipulowanie energią, więc teorytycznie język może być obojętny.
Jednak prawdziwy język magii to tak zwana Pradawna Mowa. Tylko ona może w pełni wyrazić zaklęcie oraz ukształtować energię. Czyli tylko zaklęcia rzucane za pomocą Pradawnej Mowy będą w pełni silne (tzn. tak silne, jak silne może być zaklęcie rzucone za pomocą magii werbalnej) i będą wymagały najmniej energii. Dzieje się tak dlatego, iż w słowach Pradawnej Mowy jest ukryta niewielka część boskiej mocy, dzięki której możliwe jest rzucenie zaklęcia przy stosunkowo niewielkim zużyciu energii.
Jednak magię werbalną można także wyrazić we Wspólnej Mowie. Posługują się tym m.in. czarownice, rzucając zaklęcia w postaci wierszy, oraz niektórzy szamani lub magowie. Zaklęcie takie ma wiele słabszy skutek i wymaga wiele więcej energii. Na przykład kula ognia rzucona w Pradawnej mowie, będzie niemal dwa razy silniejsza niż rzucona we Wspólnej Mowie. Dodatkowo pochłonie więcej energii, toteż rzucanie zaklęć we Wspólnej Mowie będzie dużo gorszym pomysłem, niż rzucenie zaklęcia w Pradawnej Mowie, ponieważ we Wspólnej Mowie, ukryty jest jedynie niewielki zasób boskiej energii.
Istnieje także kilka osób, które magię wyrażały własnym językiem. Jednakże ze względu na brak mocy w tych słowach, jest to tak wyczerpujące i słabe, że nawet przywołanie kilku iskier wymagało zużycia wiele energii.


Spisane przez Eakela Białego, Zasady Magii przy pomocy Nidelina

Ostatnio edytowany przez Eakel Biały (2011-09-06 16:07:28)

Offline

 
Desing and execution by Materios Dragonius | JS scripts by Reddius | All rights reserved, copy parts of page is prohibited.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ngra.pun.pl www.bractwothralla.pun.pl www.hogwart.pun.pl www.mngames.pun.pl www.opiniujstajnie.pun.pl